wtorek, 26 lutego 2013

Słonecznikowy ślub

Słoneczniki mają w sobie jakąś magię.
Dają ciepło.
Emanują spokojem.
I są niewyobrażalnie romantyczne.

Ślub w słonecznikowej scenerii? Ja jestem na tak:) 
















2 komentarze:

  1. Pochwalę się, ze u nas było bardzo słonecznikowo. nie specjalnie lubię kwiaty, ale słoneczniki są inne. co do ślubu i wesela - przyznaję teraz, że nic nie interesowało mnie tak bardzo jak to, żeby było duuużo słoneczników :) mój bukiet był uroczy (samochwała:D) .
    część dekoracji pochodziła nawet z własnego ogródka, bo posadziłam różnych różniastych odmian i akurat na wesele mi pięknie zakwitły.

    ahhh słoneczniki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to tak jak u mnie:)
    tez było słonecznikowo, stąd mój sentyment do tych kwiatów:)

    OdpowiedzUsuń